Z sosem szparagowym, pieczonymi pyrkami i surówką z młodej kapusty. Turbowiosna, mimo że już prawie lato.
Kasza jaglana niesamowicie dobrze się klei, nie trzeba do niej dodawać jajka ani skrobi, a najlepsze jest to, że jak pulpety chwilę odstoją, to robią się jeszcze bardziej sprężyste i zwarte!
Pyrów nie muszę chyba zachwalać, ich złocista skórka jest chyba wystarczającą rekomendacją.
Na 8-10 pulpetów:
- 100-150 g suchej kaszy jaglanej
- 2x tyle wrzątku (objętościowo, nie wagowo)
- 2 łyżki oleju/oliwy
- sól
- 4 łyżki prażonej cebulki
- kminek
- majeranek
- Garść pokrojonego koperku
- po pół łyżeczki słodkiej i ostrej papryki
Kaszę płuczemy wrzątkiem dwukrotnie, potem zalewamy kolejną porcją wody - tak, by było jej 2x więcej, niż kaszy. Solimy i gotujemy ok 10-15 minut (kasza ma być miękka, ale nie ma być kleikiem, bo robi się wtedy okropna w smaku), na koniec dodając olej. Cała woda powinna się wchłonąć. Po ugotowaniu dodajemy przyprawy, miksujemy blenderem i wrzucamy cebulkę z koperkiem.
Dłonie delikatnie natłuszczamy i odrywamy kawałki jaglanego ciasta, formując kulki. Odkładamy do lodówki na pół godziny.
Na sos:
- Pęczek szparagów
- woda
- 1 łyżka masła
- 1,5 łyżki mąki
- sól
- 0,5 szklanki śmietanki
Szparagi obieramy, kroimy na dwucentymetrowe kawałki i gotujemy 5-10 minut (w zależności od grubości szparagów) w osolonej wodzie. Nie wylewać wody!
Roztapiamy masło, na gorące wrzucamy mąkę i dokładnie mieszamy rózgą, żeby nie było grudek. Kiedy zasmażka zacznie bulgotać, wlać szklankę wody spod szparagów i śmietankę. Zagotować, mieszając. Na koniec dodać szparagi, sól i wrzucić pulpety. Niech sobie pływają przynajmniej 10 minut (jako że nie dodajemy jajek, nie musimy drżeć o to, czy się zagotują).
Ziemiaki:
Ziemiaki:
- 1 kg młodych ziemniaków
- sok z 1 cytryny
- sól
- rozmaryn
- oliwa
Ziemniaki dobrze szorujemy, przekrawamy na połówki i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Skrapiamy sokiem z cytryny oraz oliwą, przyprawiamy solą i rozmarynem. Pieczemy 30-40 minut w 200 stopniach (góra-ruszt), przewracając je, kiedy zbrązowieją z jednej strony.
Surówka:
- 1/2 główki młodej kapusty
- 3/4 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- sok z 1/2 cytryny
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 cebuli
- 1/2 garści koperku
Kapustę drobno kroimy lub wyręczamy się malakserem. Przekładamy do miski, zasypujemy solą, mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie odsączamy z wody, która się wytrąciła, dodajemy cukru, drobno posiekanej cebulki, koperku i reszty przypraw.