Na 5 suflecików:
- 2 pory (tylko białe części)
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- 100 g tłustego twarogu
- 3 jajka, żółtka i białka osobno
- 2 łyżki mąki
- kulka mozzarelli
- sól, pieprz
- masło i bułka tarta do przygotowania kokilek
Kokilki smarujemy masłem i wysypujemy cienką warstwą bułki tartej.
Pory kroimy w jednocentymetrowe paski, cebulę w kostkę. Smażymy na maśle aż warzywa zmiękną. Odstawiamy do wystygnięcia. Twaróg mieszamy z żółtkiem, mąką i usmażonymi warzywami. Mozzarellę kroimy w bardzo drobną kosteczkę i dodajemy do twarogowej mieszaniny, dodajemy sól i pieprz według uznania.
Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni bez termoobiegu - suflety są kapryśnie i dmuchanie na ich delikatne struktury gorącym powietrzem mogłoby im się nie spodobać. Piszę o tym teraz, a nie na końcu, jak mam w zwyczaju, ponieważ kiedy już ubijemy białka i dodamy je do masy, trzeba będzie działać szybko i sprawnie.
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywno. Ubite białka delikatnie dodajemy do masy serowej, starając się wymieszać wszystko dokładnie, ale nie tracąc za dużo objętości białek. Masę przelewamy do przygotowanych kokilek do 3/4 wysokości. Pieczemy 25-30 minut lub do momentu, aż z wierzchu zrobią się brązowe.
Podajemy z czym nam się żywnie podoba, ja zrobiłam marchewki podsmażane na maśle (zapomniałam napisać, że owszem, por w sklepie był, ale tylko jako składnik włoszczyzny - a że marnacji nie lubię, to marchewki z wyżej wymienionej również poszły pod nóż).
- 3 duże marchewki
- 2-3 łyżki masła
- bułka tarta
- sól, pieprz
- dowolne przyprawy (dałam kminek)
Marchewki obieramy, kroimy w poprzek na pół, a następnie te połówki tniemy wzdłuż na 4 części. Gotujemy w osolonej wodzie przez 10-15 minut - do miękkości. Roztapiamy masło i smażymy na nim ugotowane, odcedzone marchewki przez 5 minut, mieszając je, żeby z każdej strony były pokryte masełkiem. Zdejmujemy warzywa z patelni, a na pozostałym na niej tłuszczu przysmażamy chwilę bułkę tartą, którą następnie polewamy marchewki. Przyprawiamy tym, co tam sobie wybraliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz